Kanapy

Roberta

-To nastepnym razem juz nie bede sie bala-powiedzialam -DObrze mi sie z toba gada-mrugnelam do niego

Giovanni

- tylko gada ??- spytał śmiejąc się Razz

Roberta

Zasmialam sie i szturchnelam go.
-Nie tylko....

Giovanni

- a co jeszcze - spytał śmiejąc się

Roberta

-Juz chcialbys wiedziec wszystko od razu-powiedzialam z usmiechem - na wiecejinformacji trzeba poczekac-powiedzialam smiejac sie

Giovanni

- a długo będę musiał czekać - spytał z uśmiechem Very Happy

Roberta

-Nie wiem....zalezy-powiedzialam z usmiechem

Giovanni

- ekhm jaka ty dzisiaj tajemnicza - powiedziałz uśmiechem po czym dodał- zależy od czego ?? :>

Roberta

-Od Ciebie...-odpowiedzialam patrzac na niego

Giovanni

- a co bym musiał zrobić - spytał - no powiedz nie bądź taka Razz

- powiedział po czym pocałował ją w policzek Razz

Roberta

-tak wiem ze jestem zla-powiedzialam - Kiedys sie napewno dowiesz-mrugnelam do niego

Giovanni

- zła i nie dobra dzieFczynka Very Happy

- powiedział z uśmiechem - i nie mrugaj tak bo traktuję to jako prowokację - powiedział śmiejąc się

Roberta

-Najgorsza jaka moze byc-zasmialam sie - Traktuj jak chcesz-usmiechnelam sie

Giovanni

- w takim razie sama zaczęłaś - powiedział po czym pocałował ją namiętnie

Roberta

-Na zle nam to nie wyjdzie-powiedzialam miedzy pocalunkami

Giovanni

- od tego się raczej nie umiera - powiedział po czym wrócił do pocałunków Very Happy

Roberta

Odwzajemnialam pocalunki, po czym spojrzalam mu w oczy i usmiechnelam sie.
-Kto by sie spodziewal-pomyslalam

Giovanni

spojrzał też jej w oczy z uśmiechem
- no to chyba mogę oficjalnie mówić że jesteś moją dziewczyną - powiedział bez zastanowienia xD

Roberta

-No chyba na to zapracowales-zasmialam sie i puscilam mu oczko

Giovanni

uśmiechnął się od ucha do ucha Razz

- kto by pomyślał że koniec dnia będzie taki udany - powiedział z uśmiechem Razz