Kanapy

Miguel

- No i znowu puci puci eh.... A może ja ci zacze robić puci puci? - zapytał i się zaśmiał xD Very Happy

Roberta

-Nie nie mi nie wolno-zasmialam sie i zlapalam za policzki

Miguel

- Ciekawe... - powiedział i pokazał jej język Razz

- Jakoś tak nie wyraźnie wyglądasz - powiedział, był bardzo poważny xD

Roberta

Spojrzalam na niego zdziwiona.
-Jak to nie wyraznie wygladam?-zapytalam i zasmialam sie

Miguel

Wybuchnął smiechem.
- Ja nie potrafie przy tobie być poważny - powiedział i sie zaśmiał

Roberta

-No nie moge z Ciebie-powiedzialam z usmiechem i poczochralam go
-Wogole widze ze masz jakis lepszy humor? Z Mia juz lepiej czy cos?

Miguel

- No mam lepszy humor - powiedział i się uśmiechnął
- Mia do mnie w nocy przyszła i mnie przeprosiła, ale powiedziała ze nie chce zebym się z wami spotykał - powiedział i posmutniał

Roberta

-QUE?!-krzyknelam i wkurzylam sie
-Co ona sobie mysli....ze masz sie tylko z nia zadawac....-pokrecilam glowa
-I co jej powiedziales?...to znaczy ze ze mna tez masz"zakaz" spotykania sie?

Giovanni

wszedlem do salonu
- hola , co tam?

Miguel

- No niby, chce być jedyną kobietą w moim zyciu - powiedział do Roberty
- Cześć Govanni - powiedział i przybił z nim piąche

Roberta

-Siemka Gio...jakos leci a u Ciebie-zapytalam
Zalozylam rece na glowe.
-Dios...ona naprawde ma tylko jeden neuron...-powiedzialam

Giovanni

- a o kim gadacie, może przeszkadzam? - zapytałem

Roberta

-O Sailor Moon-zasmialam sie - Czyli o Mii....-pokiwalam glowa
-Nie nie przeszkadzasz....

Giovanni

- to juz wiem o kim gadacie, co znowu Mia zrobiła?

Roberta

-Pytaj miga ja nie wiem czy moge mowic-powiedzialam do Gio i udalam ze zamykam buzie na kłudke:D

Giovanni

- chyba się chłopak zamyślił, a u cb Rob co słychać?

Roberta

-U mnie moze byc, a ty co porabiales?-zapytalam

Giovanni

- ja? szfędałem się po szkole

Roberta

-Dzialo sie cos ciekawego?

Giovanni

- nie, moze prucz tego,ze malo nie weszlem w wiadro z woda, bo sprzataczka podloge w hoolu myla