Kanapy przed TV

Teo

podszedl do julietty od tylu i dal jej czerowna roze tak ze widila przed soba tylko roze poczym powieidzla-czesc kochanie-i ja cmoknol w policzek

Julietta

- Hey Teo. - powiedziała

Teo

usiadl obok niej-co tak sama siedzisz?-zapytal

Julietta

- Teraz to już nie sama. A wcześniej to tak jakoś . - powiedziała

Teo

-mi sie zdaje czy jestes nie w humorze dzisaj-zapytal i poglasal ja po policzku

Julietta

- Nie wiem. Po prostu martwie sie troche o Pilar. - powiedziała szczerze

niegzecna

-a zbadal ja juz lekarz czy jeszcze nie?-zapytal sie bylo slychac w jego glosiwe ton martwiacy sie

Julietta

- Szczerze powiedziawszy to nie wiem. Bo ostatnio jej nie widziałam. - powiedziałą

Teo

-aaa ok rozumiem-powiedizla

[ej sorry ze psialem z konta siostry ale gramy jdnoczesnie]

Julietta

- Więc nie wiem. - powiedziała

{spoko }{

Teo

-moze sie sama odezwie i powie co jest u niej a tak to nie ma sensu sie zamartwiac na zapsa, zapewne rodizce sie nia zajmuje-powiedizla i przytulil sie do julietty bo widzla ze jest strasznie zamartwiona

Julietta

- Właśnie tym sie martwie. Bo co będzie jeżeli jej ojciec dowie sie o wszystkim. Przecież tu rozpęta sie wtedy wojna. - powiedziała

Teo

-nio tak psacl sie nie obliczalny-powieidzl chcial odrgaowac i zpaytal -wiec co teraz ogaldamy?

Julietta

- Ja skończyłam oglądać któryś tam odcinek serialu młodzieżowego. -powiedziała

Teo

-acha -powiedzial

Julietta

- A teraz to na tym kanale leci chyba jakiś teleturniej a co na innych to nie wiem. - powiedziała

Teo

-teraz na anila planet leci fajny program na temat zwierzatek-powiedizal i przelaczyl

Julietta

Zaczęła oglądać program

- A wogóle co u ciebie ?. -zapytałą

Sabrina

Przyszła i usiadłam obok nich - hejka papużki co robicie ?? - zapytalam z ironicznym uśmiechem

Teo

Teo spojrzal sie na sabrine i odpowiedzial-hej a ogladamy program przyrodniczy bardzo ciekawy-powiedzial i ogladal dalej poczym odpowiedzial juliettcie-u mnie wszystko ok jak narazie