Kąt z materacami

Julietta

- Jasne że zostane a teraz śpij....tylko powiem Teo że nie wróce - powiedziała

Poszła do salonu

Pilar

- polozyla sie na chwile i pobiegla gdzies zwymiotowac

Pilar

wrocila i polozyla sie na brzuchu ale ja strasznie bolal

Julietta

Wróciła

- Jestem. - powiedziała

Pilar

Chcesz to idz do Tea- powiedziala rozmazana

olana przez Juliette wyszlaz magazynu

Vico

Doszliśmy do magazynu… skryliśmy się w koncie z materacami… pocałowałam go po czym pchnęłam na owe materace… - I co teraz będziemy robić?

Diego

zasmiał się

- spedzac czas ze soba chyba nikt nam niebedzie przeszkadzac co ? - zasmial sie i murgnał doniej ;P

Vico

- Niech pomyślę... daleko od szkoły, od baru, od kawiarni... daleko od wszystkich... chyba nam nie będą przeszkadzać... - spojrzałam na niego uwodzicielsko Razz

Diego

złapał ją za reke i pociagnał na siebie

- nic niemow tylko chodz tu domnie - powiedziałgdy upadła na niego i pocałował namietnie Razz

Vico

- Chyba robi mi się ciepło... - powiedziałam siadając na nim okrakiem i zrzucając z siebie szalik. Pocałowałam go znów i znów i znów Razz

Diego

odwzajemnial jej pocałunki ;P

- w zasadzie mi tez - powiedział i rozpią koszule :]

Vico

Pomogłam mu rozpiąć do końca koszulę i całując jego tors powoli ściągałam z niego ów ciuszki...

Diego

zasmiał sie tylko poczym zciągnął jej naramiaczka z bluzeczki Wink

całujac ja po szyji i ramionach , wkoncu sciagnał cala bluzke i został jej tylko cudowny biustonosz Wink

Vico

Poddałam się jego pocałunkom, aż przewrócił mnie na plecy... objęłam go rękami, masując po plecach, całując i chcąc coraz więcej Razz

Diego

całowal ją bo szyji i ramionach , po chwili pocalował namietnie w usta i spojrzał w oczy , powoli zaczał sciagac jej spodnie Wink

gdy juz zdiał została jej tylk opiekna koronkowa bielizna ... położył sie naniej delikatnie i całowal w usta Smile

Vico

Patrzałam na niego, całując. Moje ręce zjechały troszkę niżej, na pośladki, a później do przodu, rozpięłam jego, spodnie zsuwając je z niego. Prze gimnastykowali się troszkę, aby pozbyć się niechcianych rzeczy. Całowałam go po karku, ramionach, klatce piersiowej schodząc nizej.. Wink

Diego

zdząłył tylko wyjać prezerwatywe (jeszcze zapakowana) ze spodni polożył ją z boku i bedac w samych bokserkach , czujac jej pocałunki coraz nizej czekal co zrobi ^^ Wink

rozpiął jej tylko biustonosz ktory tez zucił gdzie na bok ^^

Vico

Zmieniliśmy pozycję, znów górowałam nad nim. Pocałunkami zeszłam dużo, dużo niżej dobierając się do jego bokserek. Miałam zamiar rozpalić go do czerwoności. Powoli zębami zaczęłam ściągać z niego bokserki, rosło w nas pożądanie...

Diego

powoli zaczeło rosnąc mu cisnienie .. Wink

kazdy jej dotyk sprawial mu przyjemnosc gładził ją po plecach , po chwili jej pieszczot dostal wzwodu (namiot dla nieobeznanych Wink

) , pozwolił jej żadzic podczas tego stosunku Wink

gdyz chcial doswiadczyc duzych emocji ... choc nieweidział co chce zrobic ..... Wink

pragnął jej jak nigdy

Vico

Przejęłam inicjatywę. Paznokciami drapałam go po klatce piersiowej, co jak widać sprawiało mu dużą przyjemność... zeszłam niżej, do jego członka, zabawiajac się nim.