Stolik Nr.1

Pilar

- no zlotko .. wybieraj - powiedziala do teo zapominajac o Tomasie

Teo

-yyy a co ja mam wybierac- troszke sie pogubil?
-czasami komus nie dzwoni telefon albo wibracje ma -spojrzal sie na pilar

Julietta

Popatrzyła się na Pilar i Teo

Pilar

- siedze u ciebie na kolanach.. nie zaciezko ci?? -sama sie pogubila

Julietta

Posłała jej spojrzenie " Co robisz ? "

Teo

-nie zaciezko mi ale wole zebys usiadla sie na krzeselku- spojrzal sie na juliete i pusil jej oczko

Pilar

EJ, ej ej !! Julietta widze jak krecicie ze soba kochana !! wiecie co !! a ja mialam nadzieje ze poderwe Teo !!

Julietta

- A o co teraz chodzi bo pogubiłam się. - powiedziała

Teo

-hmm....moze cos zrobimy ciekawego ? moze wyjdziemy gdzies?

Pilar

- o co mi chodzi ??- zapytala zdziwiona

Julietta

- Dobra ja już nic nie mówie. Ale ty się zabierz za Rocco Pilar jeśli już a nie za Teo. - powiedziała

Pilar

- Ty sie bierz za Rocco a nie za Teo !! Ja Rocco nawet niewidzialam .. chyba nie kojarze kto to jest- zasmiala sie .. i znow przypomnial sie Tomas

Teo

-ja tu siedze ale nie nie mam do waszej rozmowy mozcie dalej rozmawic -usmiechnol sie

Julietta

- No to będziesz miała świetną okazje go poznać. - powiedziała

Pilar

- widzisz jak dzialasz na laski !! a mowisz ze nigdy dziewcyzny nie miales !! kazda sie o ciebie kluci i nie ma jak sie do cb zblizyc - rozczochrala mu fryzurke

Teo

-dobra moze rozejm - wstal i poszedl do baru po soki po chwili wraca i daje dziewczyny po soku
usiadl sie blisko julietty na przeciwko pilar

Teo

-ja nie przyciagam dziewczyny poprostu chcesz zapomniec i dlatego sie interesujesz piertwsyzm na potakanym chlopakiem - zasmial sie

Julietta

- Pilar spokojnie. Wszystko będzie dobrze. - powiedziała

Napiła się soku

Pilar

-aaa !! ninawidze cie !! -- puscila mu oczko, wypila sok, - zostawiam was samych jutro widze was razem -i poszla

Teo

-napewno bedzie wszystko dobrze wolny jeste ten nowy chyba co ma zemna pokouj nico czy jakos tak