Pokój Nr.3 (Diego,Giovanni,Tomas)

Pilar

- hmm .. Giovanni cie zabije ale dawaj .. ;p - zasmiala sie

Tomas

-Hmm, chodz coś ci pokaże - wziął ukocaną za rękę i pokazal torbę pełną różnych trunków - nie wiem skąd on to bierze ale taka torbe zwozi co tydzien, znaczy ma zwozic - powiedział z uśmiechem

Pilar

-oo ! niezle Very Happy

on ma jakas laske ?? - zapyatala z ciekawosci

Tomas

-NIe jest sam jak palec - się uśmiechnął - ale myśle ze niedługo cos upoluje, tak samo jak ty mnie upolowałas - i ją pocałował

Pilar

-haha .. widzisz.. mam pytanie.. myslisz ze diego uwaza ze jestem plotkara?-zapytala

Tomas

-Myśle że troszke tak, bo niby skąd by wiedział o naszym pierwszym razie?? - zapytał i się zaśmiał , ktoś zapukał do drzwi

Pilar

-dobra , dobra ;p wtedy mi sie wymknelo bo powiedzial ze gejem jestes ;p ale juz nie wazne- zaczela sie smiac

Tomas

Poszedł, otworzyć drzwi, okazało się że to dostawca z restauracji, wyjął pieniądze, zapłacił i odebrał dwa piękne posiłki - Dobra to idziemy?? - zapytał

Pilar

- nom idziemy - pocalowala go w policzek

Tomas

Wyszli z pokoju zostawiając woń pieczonego indyka

Diego

wpadł do pokoju wkurzony

- do cholery co ja zrobiłem - krzyknął

- zawsze ja ... boze ... - powiedział i padł na łózko wkurzony

Giovanni

wszedł do pokoju i usiadł na łóżku nie chciał przeszkadzać Diego

Diego

- kto to - krzyknął i odwrocił sie

- a to ty ... - powiedział i zlapal się za głowe
- roberta jest tepa ... - dodał

Tomas

Wszedł do pokoju ucieszony i zauważył Diega i Gio

-Wróciłem - wyciągnął zza łóżka róże, i zwróci się do Diega - Masz, daj to Vico, na pewno się ucieszy jak to od ciebie dostanie - dodał

Diego

połozył róze na stoliku nocnym

- panowie jest problem !!

-dzieki tomas -dodał

Tomas

- Jaki?? - odbiło mu się - ups sorki obiadek z Pilar mi sie odbił

Diego

- przyszlą nowa dziewczyna do szkoły ... gadalem z rob .. a ta mnie porwała ... pocałowala mnie chyba z 30 razy dzis ... na oczach rob ... a ta prawie wybuchła z zazdrosci - zasmial się

- ja wogole nic niemowilem ... to ona mnei całowala .. jutro bede miec przypał z rob - powiedział

Tomas

-Oja chyba trafiłem z tą różą w pore, słuchaj, jak jest nowa, to przedstaw ją Gio, teraz idź najpierw umyj twarz, bo jak Vico wpadnie i zobaczy te masy błyszczyku na twojej twarzy, to cie zabije - powiedział i go uspokoił

Giovanni

słuchał ich ale się zbulwersował na słowa thomasa

- Tomas ja nie potrzebuje aby mi ktos przedstawiał jakiekolwiek dziewczyny sam sobie w tej dziedzinie swietnie radze - powiedział pogardliwym tonem

Diego

pobiegl do lązienki i sie wyszorował

- no chyba nic niewidac - powiedział i podrapał sie po glowie

- a co najlepsze powiem ci ze roberta powiedziala mi ze jestem kretynem i wyszla smutna - zasmiał się -chyba sie zakochała