Znaleziono 86 wyników

Zdenerwowala go.Wyszedl za nia.

-Pilar! Jedziesz do domu!-krzyknal

-Coreczko...moze nie pozwolilas im poznac siebie...-powiedzial zmartwiony tym iz jego corka placze
-A co do Diego....to postaram sie porozmawiac z panem Bustamante!

Spojrzal za nai gdy wybiegla do lazienki i zlapal sie za glowe.
-Zadzwonie po Galie by przyjechala iz abrala cie do domu, jestes chora nie mozesz bcy w szkoel!-krzyknal z ania.Gdy wrocila powiedzial ...

-Jaka prosbe?-zapytal patrzac na nia

-Zatrulas sie czyms?Porozmawiam z kucharka.....-powiedzial

-Nie krzycz do mnie! Troche szacunku do ojca! CO sie z toba dzieje?Dlaczego co chwila latasz do toalety?!

Zdziwil sie.
-Pilar!!-krzyknal

Wszedl z pilar do gabinetu i usiadl w fotelu.

Pokiwal tylko glowa i wyszedl z corka.

-Przeciez nie bedziemy tu rozmawiac Pialr, chodz do mojego gabinetu-powiedzial do corki
-A wogole wszystko wporzadku, nic zlego sie nie dzieje?-zapytal Teo i Juliette

Zapukal i wszedl do pokoju.
-Pilar! Musimy porozmawiac!-powiedzial na wejsciu

Poszedl poszukac corki.

Patrzyl jeszcze za nia zamyslony.Po chwili sie otrzasnal i zabral to swojej pracy.

Urok Almy robił swoje.
-Po czesci masz racje....dobrze nie wyrzuce Roberty,ale to ostatni raz, mam nadzieje ze to sie nie powtorzy-powiedział i usmiechnal sie do Almy

-Przylapalem Diego, ona byla z nim i sama sie przyznala-powiedzialem

-Nie, nie Almo....spokojnie-powiedzial i podal jej wody
-Nie uwazam ze pijesz-dodal szybko
-Ale za takie czyny uczniowie zostaja wyrzuceni ze szkoly....

-Jak dobrze wiesz, to porzadna szkola, najlepsza w Meksyku, nie pozwolilbym zniszczyc tej opinni.Picie i upijanie sie nie jest tu dozwolone.A roberta dzis pila wino razem z Diego-powidzialem

Popatrzyl na nia i usmiechnal sie.
-Jak zwykle piekna-powiedzial - No ale nie o tym mielismy rozmawiac, usiadz prosze-wskazal na fotel

-prosze!-powiedzial glosno i patrzyl kto wejdzie.