Stolik Nr.2

Giovanni

przyszedł zamówił śniadanie i zjadł je następnie jeszcze chwilkę siedział i wyszedł się przejść Very Happy

Lupita

Weszła do kawiarni,zamówiła sok i sałatkę i usiadła Smile

Lupita

Zjadła i poszła do salonu.

Sailor Moon

Weszła do kawiarenki i poprosiła o wodę.

Giovanni

przyszedł do Kawiarni miał nadzieję że nie pamiętała ostatniego ich spotkania

- cześć Mija - powiedział spokojnie i usiadł przy stoliku

Sailor Moon

Zakrztusiła się wodą na jego widok.- Cześć Giovanni.

Giovanni

zrobił się lekko nerwowy

- coś nie tak - spytał

Sailor Moon

- Wszystko ok, a u Ciebie?

Giovanni

- u mnie też, nie miałaś problemów w szkole ?? wkońcu po imprezie byłaś całkiem zalana - powiedział z uśmiechem

Sailor Moon

- Hola, hola chiquito. Nie byłam zalana a upiłam się. Nie miałam problemów, niby jakie miałabym mieć problemy? Mia Colucci nie miewa kłopotów.

Giovanni

- Ty to zawsze potrafisz się wydostać z najgorszego bagna - powiedział z uśmiechem - długo błądziłyście po parku z Robertą ??

Sailor Moon

- Nie przypominaj mi o niej, na szczęście niedługo potem trafiłyśmy do szkoły.

Giovanni

- czyli wszystko pamiętasz - spytał lekko zdenerwowany

Sailor Moon

- Byłam pijana, nie straciłam pamięci. Ta idiotka Roberta wrzuciła moje cienie od Diora! do toalety!!!!

Giovanni

- ładny bałagan zrobiłyście w domu Luz - powiedział z uśmiechem, skoro mija wszystko pamiętała wolał unikać tego co było w parku Razz

Sailor Moon

- Skąd wiesz, że to my????!

Giovanni

- tak podejrzewam, zniknęłyście z Rob,a potem gdy was z Diego szukaliśmy znaleźliśmy bałagan - powiedział z uśmiechem

Sailor Moon

- Przynajmniej to posprząta i wymieni. Nie widziałeś może Gastona?

Giovanni

- nie nie widziałem, coś potrzebujesz? - spytał

Sailor Moon

- Nie, tak tylko pytam. Ostatnio ciągle się kręci po pokojach...