Stolik Nr.2

Teo

-no wlasnie ze nie mam zadnego

Santos

- no my chyba z lupitą tez ? chyba ze ona cos wymysliła - powiedizał i zasmiał się poczym podniosl lupite usiadł na kszesle Razz

i wział ja na kolanka ;D

Roberta

Przypomniala mi sie Sol.Pomyslalam ze pojde jej poszukac.Nie chcialam jej odpuscic.
-ja was zostawiam-powiedzialam i poszlam

Julietta

- No to proponuje wspólnymi siłami coś wymyśleć. Klub czy wypad gdzieś ?. - zapytała

Teo

-powiem wam ze fajna z was para ladnie ze soba wygladacie - usmiechnol sie i piknol lekko santosa w ramie

Lupita

-Niee-powiedziała.-Ja nic nie wymyśliłam. :)To twoja działka-zaśmiała sie i przytulila go xd.

Julietta

- Ja dałam pomysł. Może rzeczywiście chodźmy w czwórke do klubu. - powiedziała

Santos

- alez oczywiscie teo .. słodko wygladamy .. to ona słodko wyglada ja to taki dodatek - poweidział i pocalowal lupite Smile

Teo

-slyszlaem ze nowa dyskoteke otwieraja dzisiaj moze sie tam wybierzemy? - zaproponowal

Lupita

-Hm. do klubu może nie będziemy szli...?-powiedziała

Santos

- po ostatnich wydarzenaich lepiej nei do klubu ... - powiedizal i pokiwal głowa

Julietta

- Można się też wybrać. Santos dzis ich nie będzie. To idziemy ?- zapytała

Lupita

-Ja się dostosuję-powiedziała Smile

Teo

-a co sie stalo takiego? - zaciekawil sie troszke - ja bym mogl isc gdzie kolwiek poniewaz nie chce siedziec w szkole postanowialem ze od nowego roku sie uaktywnie towarzysko

Julietta

- Lepiej nie wnikaj Teo. Po prostu głupia sprawa wtedy wyszła. - powiedziała

Teo

-masz racje czasami warto nie wiedziec hehe ale i tak jestem ciekaw

Santos

- doklądnie ... niewiem lupe jak chesz to idz .. ale wolal bym w szkoel byc - poweidzial

Teo

-nio to nie wiem juz co mozemy robic....

Julietta

- Ja też nie. No to może chodźmy nad basen ?. - zaproponowała

Teo

-ja juz powiedzialem moge isc gdzie kolwiek