Pokój Nr.3 (Diego,Giovanni,Tomas)

Giovanni

spojrzał na Diego i pokiwał głową

- trzeba jej zabrać te nagranie, nie wiesz przypadkiem gdzie ona je schowała - spytałspokojnie

Tomas

Wrócił z pod prysznica w szlafroku

-Mia ja ci mówie, daj mi noc, przemyślę skonsultuję z parą, Gio mi pomoże i gitara....................sorki Diego zapomniałem się, dobra, dobranoc - i położył się spać

Sailor Moon

- Tomas o czym Ty mówisz??

Diego

- choelra ... jakbym wiedzial to bym zabral jej to nagranie ... ustawiła zasady ... przy wszystkich mam udawac ze ja kocham ... i mam jej uslugiwac ... szykuje sie niezla zabawa ..... ona niemoze sie o niczym dowiedziec ... - powiedzial wkurzony

- mia .... gdy roberta mnie uwodzila to byle w klutni z vico ... ale juz jest wszystko okej... niewiem co robic .. - poweidzial

- dobranoc tomas - dodał

Giovanni

spojrzał na Diego

- poczekajcie tu DETEKTYW Giovanni się tym zajmie - powiedział po czym poszedł poszukać nagrania w pokoju Roberty

Sailor Moon

- Już ten charrito wydaje się mądrzejszy od ciebie. Co jest na tym nagraniu? Jak grasz czy jak śpiewasz?

Diego

- jak gram i spiewam ... - powiedzial wkurzony i zucil poduszka w szybe ktora tylko zabrzeczala !!

Sailor Moon

- To Ci nie pomogę. Mamy różne glosy. Chyba ostatnio za dużo tu się dzieje.

Diego

- az zaduzo .. - powiedizal wkurzony

- co robic ?? sluchac sie roberty nienarazajac sie ojcu /? czy powiedziec ojcu wszystko ??? wiesz jaki jest moj ojciec - dodał

Giovanni

wrócił do pokoju

- sory Diego musiała dobrze schować to nagranie, ale postaram się je zdobyć jutro - powiedział ze złowieszczym uśmiechem xD

Sailor Moon

- Nie masz wyjścia, musisz słuchać tej wariatki.

Diego

- ja sie zabije ... moze to bedzie dobre .... - powiedział iwział sznur z szafy

- powiesic sie ?? - zapytal i zasmiał się

Sailor Moon

Podbiegła do niego.- Chyba nie upadłeś aż tak nisko?!

Giovanni

spojrzał na Diego

- Diego zmień dilera - powiedział - po tym świństwie gadasz takie głupoty ...

Diego

- gio niebiore nic .. - poweidizal

- co ja mam robic do cholery ? bede sie z nią całowac przytulać mimo ze jej nienawidze ?? jak to widzicie ? do cholery .... mam dosyc ... jutro pogadam z ojcem .. a co najlepsze ja Diego Bustamante mam słuzyc tej larwie /? ona mnei upokozy !! - poweidizal zdenrwowany siadła na kanapie i zasłonił twarz w dłoniach

Giovanni

- jutro postaram się zdobyć to nagranie, nie martw się o to - powiedział spokojnym głosem

Sailor Moon

- Trzeba było wcześniej sie nad tym zastanowić. Bardziej mnie martwi Vico niż twój ojciec.

Giovanni

- Diego uważaj jutro tylko, ja juz idę spać - powiedział po czym poszedł spać

Diego

- boze ... 1 raz w tej szkole mnie ktos zniszczy i upokorzy .... porazka ... ja chce umrzec - powiedzial załamany niewiedizał co zrobic

Sailor Moon

- Może pozbędziemy się jej stąd? Pogadam z daddy, a Ty ze swoim...