Pokój Nr.3 (Diego,Giovanni,Tomas)

Pilar

mowi do siebie w myslach- on jest booski musi byc moj

Tomas

Wyskoczył w skowronkach z łazienki, złapał Pilar ręką za biodro

-To jak wychodzimy??

Pilar

- idziemy - gdy go zobaczyla pocalowala go nie mogla sie powstrzymac

Tomas

Całował się z nią jeszcze przez chwile, potem powiedział

-Narazie przystopujmy, nie dajmy Diegowi i Vico czekac ok?? - zapytał

Pilar

- oki .. to co idziemy - powiedziala usmiechnieta- wyszli

Tomas

Wszedł do pokoju, zmęczony i ucieszony, położył się spać myśląc o Pilar.

- Chyba się jeszcz dzisiaj spotkamy. - pomyślał

Santos

wszel do pokoju i położył diego na jego łózku

- ja pierdyle ale sie nawalił .. spij diego .. jutro pogadmay - pokiwał głowa i wyszedł

Giovanni

wrócił chwiejnym krokiem do pokoju usiadł na swoim łóżku zobaczył Diego i tak siedział sobie xD nie chcialo mu sie spac Razz

Tomas

Obudził się, zobaczył siedzącego Giovanniego na wyrku

-Dobrywieczór Gio, czemu nie śpisz............, dobra nieważne, ja wychodze - ubrał się mniej więcej i wyszedł z kubkiem cherbaty

Giovanni

powoli trzeźwiał ale nie zarejestrował rozmowy z Tomasem wyszedł się przejść

Tomas

Wszedł do pokoju, odstawił kubek i walnął się na wyrko. W zasadzie nie mógł się doczekać jutrzejszego dnia kiedy zobaczy Pilar, chwile jeszcze leżał, kopnął Diega bo chrapał i usnął.

Tomas

Wstał w środku nocy obudzony przez komórkę, gdzy przeczytał wiadomość, wyszedł z pokoju.

Tomas

Przyszedł z Giovannim, rzucił go na łóżko i poszedł dalej spać.

[za kilka godzin]

Wstał, umył się, ubrał i poszedł do sali w której miał zajęcia.

Diego

budzi sie ... strasznie boli go głowa i pamieta tylko szczontkowe informacje .... idze do łazienki i bierze prysznic nastepnie ubiera sie i wychodzi do kawiarni

Tomas

Wszedł po zajęiciach, zobzaczył że Gio jeszcze śpi i pomyślał

-Oj ty pajacu, po co tyle piłeś - i niewiele myśląć srobił mus sok pomidorowy z sosem chili i postawił przy łóżku, po chym wyszedł zagrać w bilard.

Tomas

Odstawił jabłka z sadu i poszedł do salonu.

Diego

wszedł do pokoju wziął gitare i wyszedł

Tomas

Siedzi i szamie jabłka

Pilar

weszla- hej slonko . jak sie czujesz?? - powiedziala szczesliwa , ze go widzi

Tomas

Podszedł do niej, złapał ją ręka za biodro i dał jej gorącego całusa i powiedział

-Bardzo dobrze myszeczko - odpowiedział