Kanapy przed TV

Julietta

- Wiem ale co będzie jak ty zmarzniesz ?. - zapytała

Przytuliła sie do niego

Roberta

Przechodzilam salonem i zobaczylam teo i Juliette.Usiadlam w fotelu.
-Siemka co tam?

Teo

- o mnie sie tam nie martw najwazniejsza jestes ty Smile

- powiedizal i pocalowal bardzo namietnie juliette

Julietta

- A oglądamy tv. - powiedziała

Odwzajemniła pocałunek

Roberta

-Widze ze nic nie ma ciekawego....-powiedziala i spojrzala na nich - Wow, nie wiedzialam ze jestescie razem-dodala

Julietta

- Tak od 2 dni. - powiedziała z uśmiechem

Teo

teo sieidzla przy juliettcie i spojrzal sie na roberte "o boze jaka ona ladna ale przetsna teo masz juliette"
-jestesmy od nie dawna

Roberta

-Nigdy bym nie pwoiedziala ale spoko-przybilam im piatke.

Julietta

- No....Teo jest kochany. - powiedziała

Dała mu buziaka

Teo

-nie chcesz poogladac z nami tv? -zapytal roberte

Roberta

-W sumie wyglada na takiego-zasmialam sie
-I tak niemam nic innego do roboty-odparlam

Julietta

- To mój ukochany i jedyny. - powiedziała

Przytulila sie do niego

Teo

odwzajemnil buziaka julietty
-ok to teraz zobaczmy co leci w tv -przegladal kanaly i nic -hm...chyba nic ciekawego
-a moze wyjdziemy gdzies? co wy na to?

Julietta

- Nie wiem...mi to obojętne. - powiedziała

Roberta

Wzruszylam ramionami.
-Na dworzuz robilo sie chlodno dlatego tu przyszlam-odparlam im

Teo

-nie koniecznie na dwor hm...co powiecie o wypadzie do barku lub klubu ?:> zbierze sie wiecej osob i pojdziemy a pilar julietta by zapomnila o wszytkim

Roberta

-Teo zartujesz prawda? Nie mam ochoty widziec tej idiotki Pilar-skrzywilam sie -Zreszta nie mzoemy wychodzic ze szkoly, nie mam zamiaru znowu wyleciec

Julietta

- Zostańmy tutaj przynajmniej jest ciepło. - powiedziała

Teo

-dobra jak damy sobie zycza -usmiechnol sie do obu - moze cos chcecie zjesc lub wypic ? -zapytal roberte i julitte

Roberta

-Wow chcociaz mamy tu jednego dzentelmena-usmiechnelam sie -Nie dzieki teo-dodalam