Sala Zajęc Klasy 4

Sabrina

Podeszłam do nowej nauczycielki - prosze Pani mogę iść do pokoju ?? bardzo źle się czuje - powiedzialam załamana

Renata

Spojrzalam na dziewczyne.
-Nie mozesz...usiadz na miejscu!

Teo

wyciganol podreczniki i siedzial ladniwe przy lawce

Sabrina

- co za idiotka - mruknelam pod nosem

siadlam za Robertą i Julietta

Roberta

Wstałam.
-Moze byc Pani milsza-powiedzialam do niej
-Ni potrzebujemy meskiej wersji Gastona-mruknelam do Juli

Julietta

Bazgrała coś w notatniku i patrzyła sie na zegar

Sabrina

Podniosłam sie za Robertą zbólem głowy
- Roberta mowi dobrze !

Renata

Spojrzalam złym wzrokiem na uczennice.
-Jak sie nazywasz?-zapytalam spokojnie

Teo

teo wstal i powiedzial -jak sie kolenzka zle czuje to moze lepiej zeby poszla do pokoju?

Sabrina

zdziwilam sie wypowiedzia Teo

Roberta

-Roberta Pardo-odpowiedzialam

Julietta

Wstała

- Ona sie naprawde źle czuje niech ją pani puści. - powiedziała

Renata

-Pardo do tablicy!! A reszta SILENCIO!!-krzyknelam
-Jak nei ebdzie spokoju wzywam Gandie!-powiedzialam oschlo podchodzac do biorka i wyciagajac ksiazke od matematyki

Sabrina

Złapałam sie za głowe tak mnie bolała i oparłam sie o biorko ..
włączylam laptopa i zaczelam pisac e- maila

Roberta

Rozesmialam sie.
-Swietnie...tyle ze jeszcze nie bylo zadnej lekcji-wkurzylam sie ale podeszlam do tablicy

Teo

oparl sie wygodnie zobaczyl jakie to zadnia i potwoiadal robnrecie z dalaka jak ma je wyliczyc

Miguel

Wszedł do klasy spojrzał na Roberte i usiadł na swoim miejscu.

Julietta

Popatrzyła sie do książki

Renata

Podalam Robercie zadania i spojrzalam na ucznia ktory sie spoznil.
-Wstan i powiedz jak sie nazywasz ic zemu sie spozniles-powiedzialam do Miguela

Sabrina

Napisałam e-maila do Teo